Rejestracja FAQ Użytkownicy Szukaj Forum ALTERNATYWA Strona Główna

Forum ALTERNATYWA Strona Główna » Ateizm » http://www.racjonalista.pl Idź do strony Poprzedni  1, 2
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
PostWysłany: Wto 23:38, 09 Sty 2007
danbog
Bywalec

 
Dołączył: 07 Sty 2007
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Nie , to nie pomyłka :-) .
Códzysłów należy się wszystkiemu co nazywamy wiedzą i wiążemy z niepoznawalną/nieobiektywną /niedziałającą/niewyjaśniającą_niczego ideą boga.
To co jest obiektywne/działające/wyjaśniajace_najprościej zasługuje na miano wiedzy jak najbardziej.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 23:55, 09 Sty 2007
/\/\ax
Postmaster

 
Dołączył: 02 Wrz 2005
Posty: 298
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Danbog czy ty potrafisz pisać o czymś innym?
Piszemy o głupocie racjonalisty a ty siup i już o Bogu jesteś żywym przykładem głupoty tego serwisu.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 16:46, 10 Sty 2007
danbog
Bywalec

 
Dołączył: 07 Sty 2007
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Poprostu uważam że , jeśli nawet racjonalistom zdaży się jakiś błąd , niedomówienie , przeoczenie itd. , to nie zmienia faktu że i tak ich światopogląd jest wyrazem optymalnej organizacji doznań.

Z waszych wywodów [ może i słusznych - trzeba przeanalizować zarzuty ] wyłania się obraz nieracjonalnych racjonalistów stojących w opozycji do [ domyślnie ] racjonalnych teistów. Wrażenie takie jast jak najbardziej mylące moim zdaniem.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 20:27, 06 Lut 2007
wuj zbój
Bywalec

 
Dołączył: 08 Wrz 2005
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Niemcy


Danbogu drogi, nie wiem, jaka to wiedza znajduje sie na racjonaliscie, ktora TEISCI chcieliby przemilczec. Jak narazie to zauwazam jedynie staranne uciekanie racjonalistow przed jakakolwiek powazna dyskusja. Widze wiec tam tylko "wiedze" w cudzyslowie, ktory to cudzyslow ATEISCI staraja sie za wszelka cene (nawet kompromitacji w pojedynczych starciach) ukryc przed okiem szerszej publicznosc.

Nawiasem mowiac, jakis czas temu rozmawialismy na Sfini. Zniknales jednak bez sladu :D "Racjonalizmu" nie broni teraz na Sfini chyba juz nikt...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 0:53, 20 Lut 2007
danbog
Bywalec

 
Dołączył: 07 Sty 2007
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Wuj zbój !

Wiedza jest tylko jedna - naukowa .
Ja np. wyobraź sobie ukończyłem szkołe wyższą , czyli przeszłem cały podstawowy cykl edukacyjny i o tak fundamentalnym fakcie jak doświadczenie Millera-Ureya dowiedziałem się dopiero z racjonalisty .
Moim zdaniem świadczy to o słabości naszego systemu edukacyjnego .

Jeśli by nieistniał serwis typu racjonalisty wogóle trudno było by znaleść jakiekolwiek stanowisko nauki w kwestiach światopoglądowych .

Co do mojego zniknięcia ze Świni to poprostu wasze dyskusje są mocno zaawansowane. Samo przeczytanie danego topiku , by ewentualnie wtrącić coś do rozmowy jest zajęciem tytanicznym .

Cały czas sobie obiecuje że bede czytał w celach edukacyjnych [ bo mnustwo mądrych ludzi tam zgromadziłeś ] , ale jakoś brak mi motywacji do studiowania czyiś dyskusji , bo o ile przyjemniej uczyć się prowadząc własną .

Co do świni , zebrało się tam towarzystwo prowadzące drobiazgowe dyskusje odnośnie niuansów , opierając się głównie o twoją filozofie .
Usiłując włączyć się w wasz tok rozumowania postanowiłem zacząć od samego początku , czyli twojej definicji istnienia .
Jakiś czas rozmawialiśmy i doszłem do wniosku że nie mogę zaakceptować twojego rozumowania w tej kwestii .
O ile mogę przystać na personalizm , to aspekt amaterialistyczny twojej filozofii postrzegam jako absurd , wynikający z niekonsekwencji w myśleniu . Uważam że logicznie rzecz biorąc powinieneś zostać solipsystą , ponieważ jeśli nawet założysz istnienie innych świadomości to jesteś pozbawiony możliwości komunikacji z nimi , bo w końcu materia nie istnieje , a bespośrednio żadnej nie doznajesz .

Skoro nie uzyskaliśmy zgody na tym etapie , to dalsza dyskusja nie ma dla mnie większego sensu , ponieważ jest zbiorem dywagacji co by było jeśli możliwe było by coś co możliwe nie jest . Czyli taka filozoficzna fantastyka .

Poprostu uważam że niema przed czym bronić ateizmu , czy racjonalizmu .

Prawde mówiąc sam nie uważam się za racjonaliste , czy ateste , tyle że uważam te stanowiska za bardziej uzasadnione .


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 12:23, 27 Lut 2007
wuj zbój
Bywalec

 
Dołączył: 08 Wrz 2005
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Niemcy


danbog napisał:
Wiedza jest tylko jedna - naukowa

Ale nie ona jest przedstawiana na racjonaliscie.pl. Wiedza zaprawiona ukryta metafizyka to ani wiedza ani nawet wiara, lecz po prostu agitacja za pomoca prania mozgow.

danbog napisał:
o tak fundamentalnym fakcie jak doświadczenie Millera-Ureya dowiedziałem się dopiero z racjonalisty

Serwis Agnosiewicza wykorzystuje (i to raczej swiadomie, niz nieswiadomie) braki w wiedzy czytelnikow do tego, by ich indoktrynowac za pomoca pseudowiedzy. Polprawda jest gorsza of falszu, bo jest falszem sprawiajacym wrazenie prawdy.

danbog napisał:
Jeśli by nieistniał serwis typu racjonalisty wogóle trudno było by znaleść jakiekolwiek stanowisko nauki w kwestiach światopoglądowych

Ten serwis nie przestawia stanowiska NAUKI, lecz stanowisko scjentycznej METAFIZYKI. Slowo "nauka" jest w nim ekstremalne naduzywane dla celow ideologicznych. To serwis PSEUDOnaukowy, nie naukowy. Irracjonalny, nie racjonalny.

danbog napisał:
Uważam że logicznie rzecz biorąc powinieneś zostać solipsystą , ponieważ jeśli nawet założysz istnienie innych świadomości to jesteś pozbawiony możliwości komunikacji z nimi , bo w końcu materia nie istnieje , a bespośrednio żadnej nie doznajesz .

Calkowicie nie masz racji. Po pierwsze, to, ze bezposrednio nie doznajesz niczego poza soba i wlasnymi doznaniami, jest FAKTEM, a nie zalozeniem - i zadne zalamywanei rak tu nic nie pomoze. Po drugie, do komunikowania sie z czymkolwiek/kimkolwiek potrzebny jest nie zaden "bezposredni kontakt", lecz KANAL KOMUNIKACYJNY. I na tym fundamentalnym stwierdzeniu opiera sie moja epistemologia.

danbog napisał:
uważam że niema przed czym bronić ateizmu , czy racjonalizmu

Jesli wycofujesz sie z dyskusji, bo uwazasz, ze masz racje, to nic dziwnego, ze "nie masz przed czym bronic" :D Malo kto jest zdania, ze jego przekonania da bledne, danbogu. Gdyby ludzie podchodzili do problemow tak, jak to teraz zasugerowales, moglibysmy sobie tylko wzajemnie ucinac glowy - albo milczec.

Nawiasem mowiac, takie stanowisko ("mam racje, wiec mam racje") to wlasnie typowy racjoMalizm, reprezentowany przez racjonalste.pl. Prawidlowa nazwa tego serwisu powinna brzmiec: racjomalista.pl...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 12:34, 28 Lut 2007
danbog
Bywalec

 
Dołączył: 07 Sty 2007
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Wuj zbój !

Cytat:
Ale nie ona jest przedstawiana na racjonaliscie.pl. Wiedza zaprawiona ukryta metafizyka to ani wiedza ani nawet wiara, lecz po prostu agitacja za pomoca prania mozgow.


Cóż. Każdy z nas ma jakiś światopogląd . Także Ty .
W porównaniu z racjonalistą , uważam że toj jest o klase bardziej metafizyczny .

Jeśli ktoś nie lubi światopoglądu twórców racjonalisty , to zawsze może odzielić opinie od faktów. A racjonalista jest skarbnicą faktów [ wiedzy naukowej ] z dziedzin różnorakich .

Jeśli racjonalista jest serwisem agitacuyjnym , to świnia także. W końcu promuje pewien światopogląd i to wybitnie nieuzasadniony moim zdaniem .

Cytat:
Serwis Agnosiewicza wykorzystuje (i to raczej swiadomie, niz nieswiadomie) braki w wiedzy czytelnikow do tego, by ich indoktrynowac za pomoca pseudowiedzy. Polprawda jest gorsza of falszu, bo jest falszem sprawiajacym wrazenie prawdy.

Jeszcze długo będzie się musiał Agnosiewicz uczyć , by dorównać w szerzeniu półprawd , niedomówień , ukrywaniu nieuzasadnionych założeń i cynicznej manipulacji stosowanej przez teistów .

Cytat:
Ten serwis nie przestawia stanowiska NAUKI, lecz stanowisko scjentycznej METAFIZYKI. Slowo "nauka" jest w nim ekstremalne naduzywane dla celow ideologicznych. To serwis PSEUDOnaukowy, nie naukowy. Irracjonalny, nie racjonalny.

Nauka [ czyli proces poznawczy ] to mechanizm który MUSI , by mógł funkcjonować odrzucać pewną klase teorii/pojęć .
Taką teorią/pojęciem jest bóg i nic tego nie jest w stanie zmienić .
Nauka jest w swej nature przeciwstawna wierze.

Cytat:
Calkowicie nie masz racji. Po pierwsze, to, ze bezposrednio nie doznajesz niczego poza soba i wlasnymi doznaniami, jest FAKTEM, a nie zalozeniem - i zadne zalamywanei rak tu nic nie pomoze.


Dlatego akceptuje personalizm .

Cytat:
Po drugie, do komunikowania sie z czymkolwiek/kimkolwiek potrzebny jest nie zaden "bezposredni kontakt", lecz KANAL KOMUNIKACYJNY. I na tym fundamentalnym stwierdzeniu opiera sie moja epistemologia.


Oczywiście. Każda sensowna niesolipsystyczna filozofia MUSI zakładać ISTNIENIE takiego kanału/medium. Cachy tego kanału/medium są dość dobrze znane pod postacią materii .
Dlatego amaterialistyczną część twojej filozofi uważam za pomieszanie z poplądaniem .


Cytat:
Jesli wycofujesz sie z dyskusji, bo uwazasz, ze masz racje, to nic dziwnego, ze "nie masz przed czym bronic" :D Malo kto jest zdania, ze jego przekonania da bledne, danbogu. Gdyby ludzie podchodzili do problemow tak, jak to teraz zasugerowales, moglibysmy sobie tylko wzajemnie ucinac glowy - albo milczec.


To bardzo powszechne stanowisko .
Łatwiej zaś dostrzec drobny błąd u kogoś , niż gruby u siebie .

Każdy może sobie postawić jakieś założenie i badać jego konsekwencje , bydując jakąś własną alternatywną filozofie .
Kłopot zaczyna się dopiero wtedy gdy ktoś zaczyna ją uważać za ISTNIEJĄCĄ/PRAWDZIWĄ/ODNOSZĄCĄ SIE DO NASZEGO ŚWIATA mimo że przeczą temu doznania . A tak się ma sprawa z twoim amaterializmem .

Jakiej by ktoś nie chołdował filozofii istnieje weryfikator tejże w postaci zgodności z doznaniami i skuteczności ich przewidywania .
O ile dobrze rozumiem pojęcie racjonalizmu sprowadza się ono właśnie do dążenia max. zgodności i skuteczności .
Uważam osiągnięcia Agnosiweicza za większe , na tym polu .

Zapewniając o wielkim szacunku [ mimo słów krytyki ]
Pozdrawiam .


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 20:04, 01 Mar 2007
wuj zbój
Bywalec

 
Dołączył: 08 Wrz 2005
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Niemcy


danbog napisał:
W porównaniu z racjonalistą , uważam że toj jest o klase bardziej metafizyczny .

Problem w tym, ze jest to opinia wbrew dowodowi :D

danbog napisał:
racjonalista jest skarbnicą faktów [ wiedzy naukowej ] z dziedzin różnorakich

...podanych w formie agitacji pseudonaukowej. Polprawda jest gorsza od jawnego falszu, bo jest falszem tak zamaskowanym, zeby wygladal na prawde.

danbog napisał:
Jeśli racjonalista jest serwisem agitacuyjnym , to świnia także. W końcu promuje pewien światopogląd i to wybitnie nieuzasadniony moim zdaniem .

Sfinia nie promuje zadnego swiatopogladu. Jesli zas uwazasz moj swiatopoglad za "wybitnie nieuzasadniony" i masz odwage mowic o tym glosno, to miej tez odwage bronic tej opinii przede mna.

danbog napisał:
Jeszcze długo będzie się musiał Agnosiewicz uczyć , by dorównać w szerzeniu półprawd , niedomówień , ukrywaniu nieuzasadnionych założeń i cynicznej manipulacji stosowanej przez teistów .

Nie wydaje mi sie. Cala filozofia racjomalisty oparta jest na ukrywaniu nieuzasadnionych zalozen, gloszeniu polprawd, niedomowieniach i cynicznej manipulacji nieswiadomymi czytelnikami. Postawiony przed koniecznoscia przyznania sie do zakladania dziwnych rzeczy, Agnosiewicz ucieka sie do obelg, manipulowania tekstem, oraz do ukrywania krytyki przed oczyma swych owieczek. Wsrod calego tlumu racjomalistow nie ma ANI JEDNEGO, ktory mialby odwage podjac sie obrony swojego swiatopogladu. Na Sfini pojawiaja sie czasami jacys anonimowi obroncy, rzucajacy slowko lub dwa w Kawiarni - ale podpisac sie nie ma odwagi nikt, o podjeciu powazniejszej dyskusji juz nie wspominajac.

Natomiaast wszelkie linki do Sfini sa usuwane z Mariuszowni w pare minut po ich pojawieniu sie. O tym, zeby ktos odwazyl sie opatrzyc jakis artykul linkiem do krytyki wujowej, nie ma nawet co marzyc nawet, jesli jest to artykul odnoszay sie bezposrednio do pogladow wuja; Nadretaktor Przech ucina takie pomysly prostym "nie bedziemy robili reklamy" :D

danbog napisał:
Nauka [ czyli proces poznawczy ] to mechanizm który MUSI , by mógł funkcjonować odrzucać pewną klase teorii/pojęć .
Taką teorią/pojęciem jest bóg i nic tego nie jest w stanie zmienić .
Nauka jest w swej nature przeciwstawna wierze.

Nauka jest tak samo przeciwstawna wierze w Boga, jak jest i przeciwstawna wierze w swiat bez Boga. Tak samo przeciwstawia sie KAZDEMU swiatopogladowi, czy to jest teizm czy ateizm, czy to jest racjonalizm, irracjonalizm, scjentyzm, materializm, realizm, idealizm, tomizm, naturalizm, personalizm, czy jakikolwiek inny izm. Nauka to PRZYRZAD, a nie POGLAD. Racjonalista.pl nie jest jednak o nauce, lecz o skrajnie dogmatycznym scjentyzmie.

danbog napisał:
Każda sensowna niesolipsystyczna filozofia MUSI zakładać ISTNIENIE takiego kanału/medium. Cachy tego kanału/medium są dość dobrze znane pod postacią materii .
Dlatego amaterialistyczną część twojej filozofi uważam za pomieszanie z poplądaniem .

Materia w materializmie to nie zaden zbior cech tego kanalu, lecz calkowicie nieokreslone medium; nieokreslone do tego stopnia, ze nawet nie wiadomo, co znaczy, ze medium to "istnieje", o cechach tego medium juz nie wspominajac. Natomiast materia w personalizmie to wlasnie zbior cech kanalu: jablko jest DOKLADNIE TYM, co mozesz z jablkiem zrobic; dokladnie tym, i niczym wiecej, bo nic wiecej o jablku NIE DA SIE sensownie powiedziec. Nazwa "amaterializm" bierze sie z zaprzeczenia materializmu jako swiatopogladu, a nie z zaprzeczenia materii jako pojecia uzytecznego na codzien.

danbog napisał:
Kłopot zaczyna się dopiero wtedy gdy ktoś zaczyna ją uważać za ISTNIEJĄCĄ/PRAWDZIWĄ/ODNOSZĄCĄ SIE DO NASZEGO ŚWIATA mimo że przeczą temu doznania . A tak się ma sprawa z twoim amaterializmem .

Dziwie sie, ze po tak dlugich dyskusjach, jakie prowadzilismy ze soba, nazywasz moimi pogladami zaprzeczenie moich pogladow. Nie raz zwracalem uwage na to, ze amaterializm jest OPARTY na doznaniach i NIE WYCHODZI poza nie. Na tym polega personalizm, ze WSZYSTKIE pojecia konstruuje sie z doznan; dlatego wlasnie istnienie przyznaje sie tylko osobom, a zmyslowe wrazenia traktuje sie amaterialistycznie, czyli jako strukture strumienia danych, wymienianych przez kanaly komunikacyjne lezace "na styku" roznych osob. W teistycznym personalizmie, tym "stykiem" jest Bog, a ateistycznym personalizmie mozna sobie pominac Boga.

danbog napisał:
O ile dobrze rozumiem pojęcie racjonalizmu sprowadza się ono właśnie do dążenia max. zgodności i skuteczności

Bynajmniej. Chyba, ze chodzi o zgodnosc typu "mam racje, bo mam racje", albo o skutecznosc w praniu mozgow. "Racjonalizm" w wydaniu Agnosiewiczowo-Stanoszowym (czyli bedacy scjentycznymi popluczynami kola wiedenskiego) nie osiaga zarowno celow naukowych (bo przerabia nauke na metafizyke) ani celow osobistych (bo zmusza wiernego do wiary w swoje wlasne nieistnienie: "jestem swiadomym zludzeniem nieswiadomej materii"), a to wszystko w "swietle" skrajnie nielogicznego dogmatyzmu mowiacego w efekcie "wierze, ze nie wierze".

Tak sie natomiast sklada, ze personalizm prowadzi ZAROWNO do osiagniecia celow naukowych, JAK i do osiagniecia celow osobistych. Jest on zreszta EXPLICITE konstuowany wlasnie w ten sposob, by takie cele osiagnac.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 13:36, 04 Mar 2007
danbog
Bywalec

 
Dołączył: 07 Sty 2007
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Wuj zbój !

Cytat:
Problem w tym, ze jest to opinia wbrew dowodowi


Pozwole sobie zacytować część wcześniejszego posta :
"Usiłując włączyć się w wasz tok rozumowania postanowiłem zacząć od samego początku , czyli twojej definicji istnienia .
Jakiś czas rozmawialiśmy i doszłem do wniosku że nie mogę zaakceptować twojego rozumowania w tej kwestii .
O ile mogę przystać na personalizm , to aspekt amaterialistyczny twojej filozofii postrzegam jako absurd , wynikający z niekonsekwencji w myśleniu . Uważam że logicznie rzecz biorąc powinieneś zostać solipsystą , ponieważ jeśli nawet założysz istnienie innych świadomości to jesteś pozbawiony możliwości komunikacji z nimi , bo w końcu materia nie istnieje , a bespośrednio żadnej nie doznajesz .
"

Cytat:
...podanych w formie agitacji pseudonaukowej. Polprawda jest gorsza od jawnego falszu, bo jest falszem tak zamaskowanym, zeby wygladal na prawde.


Tylko że będac tym czym jesteśmy - ludźmi, nie mamy innej możliwości niż uznawać za prawdę tego co wygląda naszym zdaniem na najbardziej uzasadnione jako prawda .
Nauka zaś zajmuje się najskuteczniej poszukiwaniem prawdy.
Ze wszystkich możliwych twierdzeń za prawdziwe jesteśmy zmuszeni uznać te , które spełniają kryteria naukowości .

W przeciwnym razie odkrycie prawdy , na zasadzie przypadkowgo wyboru jednej z nieskończonej chuba liczby możliwych metafizyk , jest nieprawdopodobne .

Pozatym cóż lepiej nadaje się na wspólną płaszczyzne porozumienia , niż odwołanie się do cechy świadomości zwanej inteligencją , pozwalającą poszukiwać uzasadnień prawdy ?

Cytat:
Sfinia nie promuje zadnego swiatopogladu. Jesli zas uwazasz moj swiatopoglad za "wybitnie nieuzasadniony" i masz odwage mowic o tym glosno, to miej tez odwage bronic tej opinii przede mna.


Czymże jest moje odezwanie się na tym forum , jeśli nie próbą [ byćmoże żałosnie nieudolną ] obrony moich przekonań , sprzecznych z twoimi .

Świnia promuje światopogląd dopuszczający istnienie boga .
W sumie poświęcacie dość dużo czasu i energii na zwalczanie swiatopoglądów przeciwstawnych ideii boga .



Cytat:
Nie wydaje mi sie. Cala filozofia racjomalisty oparta jest na ukrywaniu nieuzasadnionych zalozen, gloszeniu polprawd, niedomowieniach i cynicznej manipulacji nieswiadomymi czytelnikami. Postawiony przed koniecznoscia przyznania sie do zakladania dziwnych rzeczy, Agnosiewicz ucieka sie do obelg, manipulowania tekstem, oraz do ukrywania krytyki przed oczyma swych owieczek ....
....Natomiaast wszelkie linki do Sfini sa usuwane z Mariuszowni w pare minut po ich pojawieniu sie. O tym, zeby ktos odwazyl sie opatrzyc jakis artykul linkiem do krytyki wujowej, nie ma nawet co marzyc nawet, jesli jest to artykul odnoszay sie bezposrednio do pogladow wuja; Nadretaktor Przech ucina takie pomysly prostym "nie bedziemy robili reklamy" :D


No to nieładnie .

Z drugiej strony , jeśli racjonalista ma służyć promowaniu uzasadnionych poglądów , to zamieszczanie tam linków do wszelkiej maści fantazji , troche mija się z tym założeniem .

Sądze jednak , że pan Agnosiewicz [ jako racjonalista ] powinien zadać sobie trud uzasadnienia dlaczego uważa link do twojej strony za niewarty kliknięcia , nie ograniczając się do "nie będziemy robić reklamy " .

Cytat:
Wsrod calego tlumu racjomalistow nie ma ANI JEDNEGO, ktory mialby odwage podjac sie obrony swojego swiatopogladu. Na Sfini pojawiaja sie czasami jacys anonimowi obroncy, rzucajacy slowko lub dwa w Kawiarni - ale podpisac sie nie ma odwagi nikt, o podjeciu powazniejszej dyskusji juz nie wspominajac.


Ja tam nie uważam się za racjonaliste [ choć pewnie blisko mi do nich ] .
Troche dyskutowaliśmy , Wuju na temat definicji istnienia, tyle że dyskusja ta nie doprowadziła do żadnego konsensusu .
Ja swoje ty swoje .
Jak tu dalej prowadzić dyskusje z kimś kogo podstawowych założeń nie jestem w stanie zaakceptować. Prędzej czy później w dowolnym temacjie dobrniemy do tych podstawowych niezgodności .
Poprostu niechce mi się studiować waszych wątków tylko w celu wykazania istnienia tych absurdalnych założeń , które wy uznacie za uprawnione z niezrozumiałych dla mnie powodów .

Cytat:
Nauka jest tak samo przeciwstawna wierze w Boga, jak jest i przeciwstawna wierze w swiat bez Boga. Tak samo przeciwstawia sie KAZDEMU swiatopogladowi, czy to jest teizm czy ateizm, czy to jest racjonalizm, irracjonalizm, scjentyzm, materializm, realizm, idealizm, tomizm, naturalizm, personalizm, czy jakikolwiek inny izm. Nauka to PRZYRZAD, a nie POGLAD. Racjonalista.pl nie jest jednak o nauce, lecz o skrajnie dogmatycznym scjentyzmie.


Przecież scjentyzm = nauka [ najskuteczniejszy mechanizm poznawania prawdy ].

Nauka [ proces poznawczy ] opiera się na założeniu że nieznamy prawdy , więc nie może być tą prawdą bóg .

Co więcej , bóg [ wszechmoc ] nie może być tą prawdą ponieważ gdyby był to proces poznawczy niemógł by zachodzić .
Logika nakazuje nam ignorować/odzrucać pewną klase teorii , do której idea boga się zalicza .
Tak więc nauka jest procesem przeciwstawnym wierze .
Tak też światopogląd oparty na nauce jest przeciwstawny światopoglądowi opartemu na wierze .

Cytat:
Materia w materializmie to nie zaden zbior cech tego kanalu, lecz calkowicie nieokreslone medium; nieokreslone do tego stopnia, ze nawet nie wiadomo, co znaczy, ze medium to "istnieje", o cechach tego medium juz nie wspominajac. Natomiast materia w personalizmie to wlasnie zbior cech kanalu: jablko jest DOKLADNIE TYM, co mozesz z jablkiem zrobic; dokladnie tym, i niczym wiecej, bo nic wiecej o jablku NIE DA SIE sensownie powiedziec. Nazwa "amaterializm" bierze sie z zaprzeczenia materializmu jako swiatopogladu, a nie z zaprzeczenia materii jako pojecia uzytecznego na codzien.


Materia to medium w takim samym stopniu nieokreślone jak twój "kanał" .
Jeśli nie wiadomo co znaczy że , istnieje materia , to niewiadomo co znaczy że istnieje twój "kanał ".
Jeśli nic nie wiadomo o cechach materii/kanału/otaczającej_nas_rzeczywistości to tak naprawde nic nie wiadomo poza "myśle więc jestem", czyli trzeba zostać solipsystą .

Jak można zaprzeczyć światopoglądowi opartemu o UŻYTECZNĄ idee .
Użyteczność to JEDYNY klasyfikator , którego można użyć czy to w odniesieniu do samej logiki , czy też do każdej innej rzeczy .

Jeśli coś działa/jest użyteczne , to jest prawdziwe .
Jeśli coś niedziała/jest bezużyteczne , to jest fałszywe .

Jeśli użyteczność nie jest klasyfikatorem , to całą naukę [ opartą o weryfikacje twierdzeń - sprawdzanie użyteczności ] należy wyżucić do kosza i zająć się mieleniem różnych bezużytecznych [ oderwanych od rzeczywistości ] koncepcji jak solipsysta .
Po co w takim przypadku poza solipsyzm wychodzić , skoro niczego to nie zmienia ?



Cytat:
Dziwie sie, ze po tak dlugich dyskusjach, jakie prowadzilismy ze soba, nazywasz moimi pogladami zaprzeczenie moich pogladow.


Może poprostu jestem głupi , ale nie mogę zrozumieć twoich poglądów .
Postrzegam je jako niekonsekwencje - raz mówisz że istnieją doznania [ w tym doznania materii ] , raz mówisz że istnieją tylko osoby , czyli doznania mówiące o materii nie .
Mówisz o komunikacji z innymi osobami za pomocą istniejącego kanału , będącego nieistniejącą materią .
Na prawdę się staram , ale przekracza to chyba moje możliwości .
Uważam że nazwanie pewnych doznań "cechami kanału" niczego nie zmienia w naszym rozumowaniu , bo :
1. Kanał musi istnieć .
2. Kanał ma doznawane cechy absolutnie zbierzne z oznaniami materii .

Dlatego postrzegam twoje twierdzenia jako zabieg mający jedynie wprowadzić zamieszanie , by ukryć konieczność uwzględnienia [ zawarcia w sobie ] materializmu , przez personalizm . Nie dostrzegam innego uzasadnionego powodu takiego postępowania , niż podjęcie próby opóźnienia zrozumienia przez personalistów że w organizacji doznań materia/kanał są czynnikiem niepomijalnym i skutkującym odrzuceniem ideei boga [ rozumianego na sposób religijny ] jako nie przystającej do doznań materii .

Cytat:
Bynajmniej. Chyba, ze chodzi o zgodnosc typu "mam racje, bo mam racje", albo o skutecznosc w praniu mozgow. "Racjonalizm" w wydaniu Agnosiewiczowo-Stanoszowym (czyli bedacy scjentycznymi popluczynami kola wiedenskiego) nie osiaga zarowno celow naukowych (bo przerabia nauke na metafizyke) ani celow osobistych (bo zmusza wiernego do wiary w swoje wlasne nieistnienie: "jestem swiadomym zludzeniem nieswiadomej materii"), a to wszystko w "swietle" skrajnie nielogicznego dogmatyzmu mowiacego w efekcie "wierze, ze nie wierze".


Nie zamierzam bronić racjonalizmu w wydaniu Agnosiewiczowo-Stanoszowym , bo ani to "mój brat , ani swat " . Mówie jedynie za siebie .
To zaś że w wielu kwestiach jestem z nimi zgodny , traktuje jako przesłanke że ich światopogląd nie zawiera większych błędów .

Celem nauki jest odkrywanie prawdy . Sądze że ich stanowisko jako lepiej uzasadnione jest jej bliższe .

Za swój cel personalny uważam poszerzanie świadomości [ oddkrywanie prawdy ].
Moim zdaniem to wiara podważa moje istnienie znosząc logike , jako mechanizm mojego myślenia/istnienia .
Materializm jedynie tłumaczy czym jest świadomość w świetle tego światopoglądu .
Świadomość to cecha pewnej formy organizacji materii [ sugnału na matrycy naszych mózgów ], będąca wielopoziomowym sprzężeniem zwrotnym tegoż sygnału ze środowiskiem zewnętrznym i z samym sobą .
Rozumienie materialnych podstaw świadomości w niczym nie umniejsza jej prawdziwości/istnienia , a nawet wręcz przeciwnie , potwierdza jej zgodność z doznaniami materii .
Tłumaczy nasze doznania takiego związku [ świadomości z materią ] i pozwala skutecznie przewidywać kolejne .

Pozdrawiam .


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
http://www.racjonalista.pl
  Forum ALTERNATYWA Strona Główna » Ateizm
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 2 z 2  
Idź do strony Poprzedni  1, 2
  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  



fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © phpBB Group
Theme designed for Trushkin.net | Themes Database.
Regulamin