/\/\ax |
Postmaster |
|
|
Dołączył: 02 Wrz 2005 |
Posty: 298 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Cytuje Condictio
Forum o2.
(....)
W mojej ocenie dobór prelegentów zjazdu w Radzikowie pokazuje tylko, że jest to impreza niszowa. Coś w rodzaju "Zjazdu ludzi, którzy zostali porwani przez UFO". Zjazd nie miał nic wspólnego z prawdziwą konferencją naukową, był raczej paranaukowym spotkaniem antyklerykałów. Skądinąd wiem, że niektórzy forumowicze brali w tym udział, więc zachęcam ich do przedłożenia osobistych refleksji w tym przedmiocie
Kto głosił na zjeździe?
Paweł Borecki - to naprawdę żałosne. Być prawnikiem i po ponad 10 latach nie mieć nawet własnego samochodu. Czy to ma związek z faktem, iż dr Borecki zajmuje się prawem wyznaniowym, a zatem trochę niszową dyscypliną? Chyba nie. Prof. Pietrzak też się w tym specjalizuje a jednak jest uważany za autorytet, zapraszany, publikowany itp. Może to wynika z faktu, że Pietrzak jest inteligenty a Borecki trochę tępawy. A może także stąd, że Pietrzak nigdy nie pozwolił sobie na zabawę w politykę, w publiczne ujawnianie i nachalne rozgłaszanie swojego światopoglądu...bo na to prawnik nie może sobie pozwolić. Za komuny tępili go za związki z kościołem i solidarnością, dzisiaj wpływowe osoby w kościele tępią go za poglądy na temat niektórych roszczeń kościelnych osób prawnych do pewnych nieruchomości. Nie wnikając w to, trzeba niestety powiedzieć, iż gdyby Borecki miał 1/10 wiedzy i klasy pietrzaka, to wypowiadałby się na specjalistycznych konferencjach a nie spotkaniach w rodzaju tego, które odbyło się w Radzikowie...
Maria Szyszkowska - powtórzę to poraz setyny. Oszalała na starość. I oszalała w sposób wręcz żenujący. W latach 70-tych kościół podał jej rękę i pozwalał przeżyć,a nawet pies nie gryzie ręki która go karmi. Uważa, że Chiny to kraj realizujący sprawiedliwość społeczną. Nikt jej nie czyta, środowisko czeka na jej ostateczne odejście na emeryturę, bo kompromituje uczelnię, na której jest zatrudniona.
Barbara Stanosz - następna oszałała. Kiedyś logik dzisiaj pierwszy antyklerykał. Razem z innymi sobie podobnymi wydaje "Bez dogmatu" - główny temat periodyku to historie w stylu "Pleban zrobił dziecko gosposi a więc Boga nie ma". Dużo śmiechu podczas lektury...
Stanisław Obirek - wokół jego odejścia z zakonu narosło wiele mitów skwapliwie podtrzymywanych przez Obirka oraz "GW". Prawda jest bardziej prozaiczna Obirek znalazł sobie dupę o czym wiedzą wszyscy. Uznał - skądinąd słusznie - że kobieta może dawać wiele frajdy. Niestety nie da się tego pogodzić z zasadami zakonu jezuitów Więc został z zakonu wywalony. Do tego - całkiem sprytnie - została dorobiona cała teoria o jego sprzeciwie, wątpliwościach, wolnej myśli itp. itd. Co mnie w tym zadziwia, to ilość papieru zaczerniona, by znaleźć podbudowę teoretyczną dla tak prozaicznej sytuacji...
Jan Woleński - no comment.... Zastnawia mnie tylko, jakim cudem doszło do przeoczenia, wskutek którego prelegentem zjazdu racjonalistów (czy jak to się nazywa) - jest człowiek, który bardzo często głosi w Radiu Maryja - kto nie wierzy nie przeszuka archiwum na stronie, a znajdzie jego "wykłady"
--http://forum.o2.pl/temat.php?id_p=4957554&start=0 |
|