Sąd nad ateizmem.

Pyramid Head · Początkujący

Nigdy nie podjąłbym się oceniania jakiejkolwiek grupy na podstawie forum o2. Chyba, że chodziłoby o grupę użytkownicy forum o2 (wszyscy).

/\/\ax · Postmaster

A na podstawie jakiego forum podjąl byś się???

Pyramid Head · Początkujący

Poważniejszego?
Może uderz w stronę Racjonalisty, ciężko mi powiedzieć, bo zrezygnowałem z forowania praktycznie całkowicie.

W każdym razie o2 charakteryzuje największe stężenie głupoty w Internecie (większego nie spotkałem, nawet onet nie przebija), co się tyczy ateistów, katolików, satanistów i zielonoświątkowców. I nie, że tylko tacy są, ale w przeważającej liczbie.

Jak to szło w "Diunie"? Jakie dane wejściowe, takie wyjściowe.

Pozdrawiam i żegnam,
l.

Drizzt · Postmaster

Pyramid Headzie,

Zapraszam cię tu

www.sfinia.fora.pl

naprawdę świetne forum!

danbog · Bywalec

Moje zanie na temat ateizmu jest następujące :

1 . Nie jest on tak marginalny jak się powszechnie uważa .
Rozkład każdej cechy wraz ze wzrostem próby powinien dążyć do rozkładu normalnego [ a atem symetrycznego ] .
Bardziej jestem skłonny uznać że teizm jest popularniejszy z przyczyn kulturowych .
Szacował bym że naprawdę niewierzących jest 1/3 .
Szacunek swój opieram na następującym rozumowaniu .

Dzieci antropomorfizują otaczający nas świat i muszą się uczyć dopiero że jest to podejście błędne .

Ludzie w wieku średnim muszą sprawnie [ prawidłowo ] funkcjonować utrzymując się przy życiu a także swoje dzieci i starców

Na starość niekiedy zachodzi pogorszenie pracy umysłu skutkjące zdziecinnieniem i powrtotem do prymitywnego sposobu widzenia świata.

Zatem jeśli podzielić ludzkość/społczeństwo na te 3 kategorie to można przyjąć uważam że dzieci i starcy mają skłonność do teistyczneg widzenia świata , ludzie w wieku produkcyjnym zaś zdająsobie prawe z błędności tego podejścia. Oczywiście jest to uproszczenie generujące błędy , jednak sądze że błędy te się znoszą w poszczególnych grupach wiekowych dając z grubsza prawdziwy obraz rozkładu cechy zwanej światopoglądem.
1/3 ateiści , 2/3 teiści.
Teoria moja dość dobrze tłumaczy przyczyne powszechności deklaratywnego jedynie wyznawania religii [ mimo negazji jej nakazów ].
Saze że na przewagę światopoglądu teistycznego ma także wpływ indoktrynacja religijna od najmłodszych lat.

2. Uważam ze jedynym pozbawionym założeń światopoglądem jest solipsyzm.
Wszelkie inne światopoglądy [ o ile mają być logicznie spójne ] zawierają element wiary.

Ateizm jest światopoglądem zawierającym tych założeń najmiej [ tylko tyle ile konieczne do wyjścia poza solipsyzm ] .
Teizm jest obarczony kolejnymi i zbędnymi [ a nawet szkodliwymi ] moim zdaniem założeniami.

Osobiście uważam się za agnostyka , przyjmue jednak światopogląd zbieżny z ateizmem , ponieważ uważam takowy za lepiej uzasadniony.

/\/\ax · Postmaster

Danbog nie wierzący to jeszcze nie ateista!

danbog · Bywalec

Miło że to zauważyłeś .
Niektóryz wrzucają agnostyków do jednego wora z ateistami.

Należało by się jednak zastanowić czy agnostycyzm jest możliwy do zaistnienia w praktyce ?
Życie czasem wymaga od nas ustosunkowania się do kwestii wiary , a zatem opowiedzeniem po jednej ze stron w "wojnie" teistyczno-ateistycznej .

Osobiście uważam że religia , to niejako z mocy swojej definicji przyjęcie stanowiska nieuzasadnionego [ w przeciwnym razie była by to wiedza - na tylena ile dane nam jest poznać prawdę ].
Zatem agnostyk dokonując wyborów w procesie decyzyjnym winien się opowiedzieć za stanowiskiem lepiej uzasadionym .
Moim zdaniem jest to stanowisko ateistyczne.

/\/\ax · Postmaster

osobiście uważam, obserwując o2 że ateizm to choroba umyslu

danbog · Bywalec

Ja zaś dochodzę do analogicznego wniosku na temat teizmu , na podstawie obserwacji tego samego forum. :-).
Może poprostu o2 jest miejscem dla ludzi z chorobami umysłu , zarówno prowinencji teistycznej , jak i ateistycznej.