| | |
Wysłany: Śro 17:24, 05 Paź 2005 |
|
|
fil |
Starszy skryba |
|
|
Dołączył: 21 Wrz 2005 |
Posty: 88 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Drizzt
o jaki model chodzi to juz było w innym topicu.
Co do powstania życia rozumiem .Bum - kreacja- i pływają w oceanie pierwsze żywe komórki.
natomiast dalej ... no własnie ...
gdyby spróbowali napisać coś więcej typu :
kreator stworzył to i to a to i to mogło wyewoluować samo w ramach baraminu .( tu nawet możliwa byłaby falsyfikacja) Potem ten baramin szlag trafił , na jego miejsce kreator stworzył nowy , który też szlag trafił i tak ze sto razy.
i wydać to w książeczce , którą możnaby poddać krytyce . ( naukowej a nie ideologicznej)
natomiast podobnych książek opisujących mniej lub bardziej szczególowo rozwój życia na Ziemi jest wiele
Pytasz o linki zakładając , że szczególowy model ewolucji życia na Ziemi zajmie kilka stron ?
Tu kłaniają się książki , niektóre niestety grube
Daltego proponuję najpierw książkę z podstaw .
M.Ryszkiewicz- Ewolucja |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
| | |
Wysłany: Śro 21:13, 05 Paź 2005 |
|
|
michal.pronczuk |
Początkujący |
|
|
Dołączył: 02 Paź 2005 |
Posty: 6 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Witam
Fil pyta:
Cytat: | Cytat: | I dlatego właśnie naukowcy-ewolucjoniści jakiejś konkretnej specjalności myślą, że odpowiedź na problemy ewolucji mają naukowcy innej specjalności. I tak to robi się błędne koło większość myśli, że to inni mają odpowiedzi w praktyce żadna grupa ich nie ma tyle że nie wiedzą o tym albo wolą nie sprawdzać.
|
NA jakiej podstawie tak twierdzisz Michał? |
Wystarczy trochę poczytać, część wiedzy na ten temat otrzymujemy w szkole podstawowej i średniej. Problem polega na tym by te informacje powiązać ze sobą. Synteza należy już do nas w szkole jej nie dostaniemy.
Większość zapewnie słyszała o prawach termodynamiki. Jej drugie prawo mówi o stałym wzroście entropii czyli miary nieuporządkowonia. Przykładem może być cokolwiek np. samochód po jakimś czasie nawet wtedy gdy o niego dbamy zaczyna się psuć, rdzewieje, większość elementów zmienia swoją strukturę. Bez nieustannego inteligentnego wkładania w ten samochód różnych środków nie będzie on funkcjonował a i tak kiedyś zupełnie zniszczeje. Prostszym przykładem jest czajnik z gorącą wodę po odstawieniu go z ognia wystygnie.
Przekładająć to na skalę makra cały wszechświat stygnie, źródła energii sie zużywają. Przyszłość oczywiście bardzo daleka jest prosta do przewidzenia, nastąpi taki czas kiedy już nie będzie można wykonać żadnej pracy ponieważ wyczerpią się wszystkie źródła energii-Wszechświat ZGAŚNIE.
Teraz wnioski:
*II prawo termodynamiki działa zawsze. Oczywiście można je lokalnie odwrócić ale kosztem powiększenia entropii w innych miejscu.
*Tego prawa nie wymyślili kreacjoniści na złość ewolucjonistom
*Skoro postęp idzie w kierunku degradacji braku uporządkowania to znaczy że wcześniej wszeświat byl lepiej uporządkowany i entropia była mniejsza.
Naukowcy fizycy doskonale o tym wiedzą, że to prawo przeczy ewolucji. Próbują to jakoś obejść mówiąc coś o lokalnym odwróceniu entropii w przeszłości. Jednak te ich hipotezy nie są niczym potwierdzone.
Więc Ci fizycy dla przykładu myślą, że to genetycy mają kompletne potwierdzenie ewolucji. Ci natomiast nie są w stanie dać nawet dobrej teorii jak powstało DNA i białka jednocześnie nie mówiąć już o tej nieszczęsnie wielkiej ilości informacji, której nijak nie można wyjaśnić bez odwołania się do Inteligencji.
Dlatego genetycy myślą, że to paleontolodzy mają dobrą odpowiedź jak wyglądała ewolucji a ci znowu mają problem ze skamielinami, które potwierdzają jedynie stazę(czyli niezmienność gatunków) i wymieranie gatunków zamiast przyrostu jak to powinno być w przypadku gdyby ewolucja była prawdziwa. A z kolei paleontolodzy myślą itp itd.
Na razie wystarczy, tak można by ciągnąć bez końca.
Teoria ewolucji jeden wielki ciąg niemożliwości i zaprzeczeń znanych nam praw przyrody.
Pozdrawiam |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| | |
Wysłany: Czw 17:35, 06 Paź 2005 |
|
|
fil |
Starszy skryba |
|
|
Dołączył: 21 Wrz 2005 |
Posty: 88 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Michał
O wzroście entropii jako miary nieuporządkowania....
To zupełnie nie tak jak piszesz...
We wszechświecie jako całości entropia owszem rośnie, wszechświat stygnie , źródła energii się wyczerpują...
Ale w lokalnych układach na jakiś czas mogą zachodzić zjawiska odwrotne .( to zresztą napisałeś)
Prostym przykłądem z astronomii jest obserwowanie powstawania nowych gwiazd z obłoków pyłu i gazu. Możemy obserwować ten proces w różnym stadium . Kosmologia oblicza jaka musi być masa gazu by doszło do zapoczątkowania reakcji fuzji jąder wodoru i by zapaliła się gwiazda.
takie procesy dzieją się stale w miliardach galaktyk . Takie procesy to efekt działania sił natury.
Ciągle powstają nowe gwiazdy , nowe planety i nie trzeba mieszać w to Kreatora
Skoro powsatawanie nowych gwiazd i planet nie podważa praw termodynamiki to i powstawanie życia w lokalnych układach, też nie musi
a o ewolucji piszesz:
Cytat: | a ci znowu mają problem ze skamielinami, które potwierdzają jedynie stazę(czyli niezmienność gatunków) i wymieranie gatunków zamiast przyrostu jak to powinno być w przypadku gdyby ewolucja była prawdziwa |
JAk to wymieranie, zamiast przyrostu Michał?
jedne gatunki wymierają inne powstają na ich miejsce . Po masowym wymieraniu zaczyna się masowa radiacja , zasiedlanie zwolnionych nisz
czy uważasz , zę obecnie zyje mniej gatunków niż przed milionami lat?
Pytałem cię też Michał skąd czerpiesz wiedzę o ewolucji .
Choć szczerze mówiąc to chyba pytanie retoryczne |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| | |
Wysłany: Czw 21:03, 06 Paź 2005 |
|
|
Drizzt |
Postmaster |
|
|
Dołączył: 04 Wrz 2005 |
Posty: 301 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Fil –
Powtórka z rozrywki.
1. Kreacjonizm nie może ci podać modelu przemian bo on nie uznaje przemian (chyba, że wewnątrz gatunku)
Dlatego:
2. Kreacjoniści znają te same fakty, co inni natomiast inaczej je interpretują, dlatego spór nie idzie o fakty, ale o ich interpretację. W związku z tym kreacjonistą reaguje na twoje „zięby” z innego wątku stwierdzeniem, że mieści się to w baraminie.
3. Wymagasz od kreacjonistów żeby mieli w necie linki do krótkich opisów, ale ewolucjoniści są w tym samym momencie sądzenie dokładnie odwrotnie – skoro nie ma to nie dlatego, że nie mają tylko, że to jest za duże na [link widoczny dla zalogowanych] Zachowaj odrobinę obiektywizmu pls.
4. Co do książek – na szczęście zanim mnie jakiś ideolog przekonał zdążyłem złapać trochę logiki i filozofii.
Twoje zarzuty do prostoty kreacjonizmu są niczym innym jak pretensją do garbatych, że mają proste dzieci – nie są to zarzuty do jakości modelu ale do samego modelu.
Nota bene – w każdym innym wypadku uznałbyś prostotę za plus – na tym polega przecież brzytwa! |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| | |
Wysłany: Czw 21:36, 06 Paź 2005 |
|
|
michal.pronczuk |
Początkujący |
|
|
Dołączył: 02 Paź 2005 |
Posty: 6 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Fil
Ty chyba się całkiem gubisz. Skoro entropia rośnie jako całość to i tak za jakis czas wszysko wystygnie i już nic się nie utworzy II prawo termodynamiki jest bezwzględne.
Nie zaprzeczam lokalnemu odwróceniu entropii ale zawsze jest ono kosztem jej powiększenia gdzie indziej nie można zmienić praw termodynamiki. Kiedy gotujesz wodę w czajniku to zużywasz gaz ziemny lub inne paliwo i powiększasz entropię. Zysk jest mniejszy niż strata.
Jeśli jak piszesz rzeczywiście tworzą tworzą się nowe gwiazdy-nie każdy z astrofizyków jest o tym przekonany to też kosztem powiększenia entropii w innym miejscu.
Kosmologia niczego nie oblicza to raczej astrofizycy
Wróćmy jeszcze na moment do tematu praw przyrody. To był mój zarzut w stosunku do ewolucji. Dołoże jeszcze jeden.
Po pierwsze nikt nawet nie stara się wyjaśnić SKĄD SIĘ WZIĘŁY PRAWA PRZYRODY.
Po drugie KTO ALBO CO JE EGZEKWUJE.
Fil postaraj się na to odpowiedzieć jak to się dzieje, że te prawa są egzekwowane zawsze w 100% Żadne naszych ludzkich praw ani nie jest tak stałe ani tak egzekwowane.
Pomyśl nad powyższym problemem a nie tylko szastaj sloganami:
dobór naturalny, mutacje itp.
Czym jest dobór naturalny? Czy to jakieś prawo albo zasada?Przecież on nic nie przewiduje niczego nie wyjaśnia po za tym że:" przetrwają te osobniki, które przetrwają"
Czym są mutacje, przede wszystkim są błędnym kopiowaniem danych przez co dana "maszyna" (lubię to porównanie) biologiczna albo ginie albo nie funkcjonuje prawidłowo.
Myślisz że jak zasłonisz się tymi hasłami to coś udowodnisz?
Czy znasz choćby JEDEN przypadek udokumetowanej eksperymentalnie mutacji, która wzbogaciła jakikolwiek organizm w dodatkową informację nie szkodząc mu jednocześnie???
Tutaj proszę przytocz nam jakieś fakty skoro jesteś takim ekspertem w ewolucji, może coś przeoczyłem?
Cytat: | JAk to wymieranie, zamiast przyrostu Michał?
jedne gatunki wymierają inne powstają na ich miejsce . Po masowym wymieraniu zaczyna się masowa radiacja , zasiedlanie zwolnionych nisz
czy uważasz , zę obecnie zyje mniej gatunków niż przed milionami lat? |
Fil czy Ty sobie kpisz? Przecież każde dziecko wie że mnóstwo zwierząt wymarło. W całej spisanej historii człowieka nie ma śladu informacji by pojawił się jakiś gatunek. I TO SĄ WŁAŚNIE FAKTY.
A nie wciskanie kitu, że kiedyś, gdzieś było inaczej tyle że tego nikt nie widział i trzeba w to uwierzyć. Gdyby gatunków przybywało to po co chronić gatunki zagrożone?
Cały zapis kopalny pokazuje setki jeśli nie tysiące gatunków, których już nie ma!!
Pytałeś skąd czerpię wiedzę o ewolucji. Kiedyś na takie pytanie odpowiedziałbym że z wykopalisk ale to tylko żart.
Myśle, że czytamy podobną prasę, "Świat Nauki" itp.
Książki:
"Człowiek fascynująca istota"- prof.Wernera Gitt-a
"Niewczesny pogrzeb Darwina" -Stephen Jay Gould
"Zakazan Archeologia" - Michael A.Cremo, Richard L.Tompson
"Ślepy zegarmistrz" - Richard Dawkins
"Zagadka Neandertalczyka" - James Shreeve
"Ewolucja czy Stworzenie" - Mieczysław Pajewski
"Wieczność-Czas-Kosmos" - Michał Heller
To tylko kilka pozycji, ktore polecam by poczytał i przemyślał
Nie pamiętam wszystkich tytułów książek i artykułów które przeczytałem oczywiście w większości ewolucyjnych.
Od ok. 10lat jestem członkie Polskiego Towarzystwa Kreacjonistycznego.
Oglądam telewizję, rozmawiam z ludzmi nauki itp.
Codziennie czytam Biblię
Co i Tobie polecam
Pozdrawiam |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| | |
Wysłany: Sob 11:22, 08 Paź 2005 |
|
|
fil |
Starszy skryba |
|
|
Dołączył: 21 Wrz 2005 |
Posty: 88 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
MICHAŁ
1. Niechętnie ale zdaje się przyznałeś , że lokalnie, w układach nieizolowanych prawa termodynamiki nie muszą mieć zastosowania.
tak się dzieje z powstającymi gwiazdami i planetami w ogromnym wszechświecie. To , że lokalne odwrócenie entropii odbywa się kosztem... to zrozumiałe.
Czyli argument praw entropii w stosunku do ewolucji jest bezsasadny.
2. Argument - "Skąd się wzięły prawa przyrody" jest w tej chwili nie do rozstrzygnięcia . Ewentualna odpowiedź nie wnosi nic do ewolucjonizmu.
Porównywanie niezmiennych praw fizyki z prawami stanowionymi przez ludzi to żart ?
3. Jeśli przeczytałeś coś o ewolucji jak sugerujesz podając spis, to dziwi mnie , że zupełnie nie rozumiesz prostoty działania doboru naturalnego (i płciowego) . Gdybyś sam bawił się w stwórcę i zaprojektował kilka gatunków odżywiających się w tej samej niszy ekologicznej, tym samym pokarmem, to jasne, że wobec ograniczoności tegoż zaczęłaby się rywalizacja. Po jakims czasie jeden z gatunków zyskałby przewagę liczebną . A który? ...
Teraz rozumiesz ?
4. dzięki mutacjom , które zachodziły i zachodzą dalej, a potem dzięki rekombinacji genetycznej w procesie rozmnażania płciowego, w obrębie gatunku występuje zróżnicowanie genetyczne.
Skoro u łuszczaków (zięb DArwina) zaobserwowano tworzenie się nowych gatunków, to znaczy, że jedna z wcześniejszych mutacji, która zmieniła allel jakiegoś genu , okazała się przydatna. Ta mutacja , dzięki nowemu kształtowi dzioba pozwoliła na zdobywanie innego rodzaju pokarmu , więc wniosła nową informację . Do tego trzeba było jednak setek lat działania doboru naturalnego .
W laboratorium tylko badania na na bakteriach pokazują mutacje i działanie doboru w miarę szybko.
5. Co do wymierania gatunków...
Bardzo staram się zrozumieć o co ci chodzi.
Gatunki powstają i wymierają od setek milionów lat. Pisana historia człowieka to zaledwie kilka ( kilkanaście ?) tysięcy lat.
Myślę , że tu jest problem .Ty ciągle w ramach poglądów religijnych obracasz się w 6 tysiącach lat istnienia Ziemi stąd nie mozemy się porozumieć. Określenia: miliony czy miliardy lat nic dla ciebie nie znaczą.
A zapisa kopalny pokazuje wymieranie tysięcy gatunków i stopniowe pojawianie się kolejnych nowych tysięcy gatunków . I TO SĄ FAKTY
6. Co do książek :
Jest tu niezła mieszanka książek naukowych , pseudonaukowych i religijno naukowych.
"Zakazana archeologia" została ośmieszona w Świecie NAuki - który czytujesz. To książka na poziomie "Nie do wiary" czy pozycji Danikena
Autor zreszta jest działaczem jakiegoś ruchu religijnego związanego z buddyzmem, stąd zależy mu na dowodzeniu tezy. że ludzie istnieją od zawsze. Stąd pojawiające się rewelacje o śladach człowieka sprzed 150 mln lat itp.
M. Pajewski natomiast to znany kreacjonista więc stworzył pozycję religijno naukową. Trudno znaleźć jego nazwisko na stronach innych niż kreacjonistyczne.
Ksiązki Goulda ,Dawkinsa , i Shreeve'a mieszczą się natomiast w nurcie nauki .
Jeśli przeczytałeś te pozycje ( i jeszcze inne ewolucyjne) to jakie wnioski wyciągnąłeś ? Bo ja je znam i chętnie podyskutuję. pamiętasz coś? |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| | |
Wysłany: Sob 11:32, 08 Paź 2005 |
|
|
Drizzt |
Postmaster |
|
|
Dołączył: 04 Wrz 2005 |
Posty: 301 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Fil - tylko jedno. Znowu zaczynasz swoje dywagacje - co jest naukowe a co nie. Może więc wreszcie podasz kryteria naukowości? Bo jak rozumiem Pajewski odpada bo, bo, bo...
Cytat: | M. Pajewski natomiast to znany kreacjonista |
i twoje "więc":
Cytat: | stworzył pozycję religijno naukową |
Najpierw to założenie przeforsuj bo póki co robisz skoki myślowe i wymagasz, żeby dla każdego założenia były równie oczywiste... |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Wysłany: Sob 11:56, 08 Paź 2005 |
|
|
fil |
Starszy skryba |
|
|
Dołączył: 21 Wrz 2005 |
Posty: 88 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Drizzt
Rozumiem , że zależy ci by przedłużać dyskusję
Ale zasady naukowości już były podawane.
Jeśli ktoś wskazuje TYLKO na luki w wiedzy , (a takie oczywiście istnieją), to nie zasługuje na miano naukowca. |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Wysłany: Sob 12:10, 08 Paź 2005 |
|
|
Drizzt |
Postmaster |
|
|
Dołączył: 04 Wrz 2005 |
Posty: 301 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
No więc podaj te zasady, którymi odrzucasz Pajewskiego jako naukowca. |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| | |
Wysłany: Sob 15:58, 08 Paź 2005 |
|
|
fil |
Starszy skryba |
|
|
Dołączył: 21 Wrz 2005 |
Posty: 88 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Drizzt
Po pierwsze pisalem już dlaczego powszechnie uważa się, że kreacjonizm i ID nie spełniają wymogów naukowości. I nie sądzę by twoje protesty coś zmieniły.
Po drugie nie znalazlem tego pana na stronach innych niż religijne i kreacjonistyczne , więc jaki to naukowiec?
Może jakiś bardzo mały znany? Przynajmniej w kręgach ludzi zajmujących się naukami przyrodniczymi?
Jeśli jednak zmienimy znaczenie słow nauki przyrodnicze i naukowiec ( co możnaby zrobić) , to do grona naukowców przyjmiemy badaczy świętych baobabów, badaczy kosmicznych kręgów zbożowych , badaczy możliwości seansów spirytystycznych , różdżkarzy itp itd . Kazdy z nich często ma jakiś tytuł naukowy. . Np jest prawnikiem jak znany działacz ID.
Wtedy pan Pajewski się załapie... |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| | |
Wysłany: Sob 16:22, 08 Paź 2005 |
|
|
Drizzt |
Postmaster |
|
|
Dołączył: 04 Wrz 2005 |
Posty: 301 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Cytat: | Po pierwsze pisalem już dlaczego powszechnie uważa się, że kreacjonizm i ID nie spełniają wymogów naukowości. I nie sądzę by twoje protesty coś zmieniły. |
Pytam cię o Jodkowskiego a nie o jakieś teorie.
Cytat: | Po drugie nie znalazlem tego pana na stronach innych niż religijne i kreacjonistyczne , więc jaki to naukowiec?
Może jakiś bardzo mały znany? Przynajmniej w kręgach ludzi zajmujących się naukami przyrodniczymi? |
A znalazłeś ewolucjonistów na innych niż ewolucjonistyczne i naturalistyczne - chłopie czego ty oczekujesz?
Cytat: | Jeśli jednak zmienimy znaczenie słow nauki przyrodnicze i naukowiec ( co możnaby zrobić) , to do grona naukowców przyjmiemy badaczy świętych baobabów, badaczy kosmicznych kręgów zbożowych , badaczy możliwości seansów spirytystycznych , różdżkarzy itp itd . Kazdy z nich często ma jakiś tytuł naukowy. Very Happy . Np jest prawnikiem jak znany działacz ID |
Czekam więc aż podasz właściwe znaczenie tego słowa, a potem zmierzysz z nim Jodkowskiego
I niech to będzie jakaś w miarę obiektywna definicja, bo jeśli ma być taka żeby pasowali do niej tylko ewolucjoniści to naprawdę nie chcę mi się już męczyć z twoim błędnym kołowaniem... |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| | |
Wysłany: Sob 18:59, 08 Paź 2005 |
|
|
fil |
Starszy skryba |
|
|
Dołączył: 21 Wrz 2005 |
Posty: 88 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
To w końcu chodzi o Jodkowskiego czy Pajewskiego?
Jesli nie ma sladów tych panów na stronach zajmujących się naukami przyrodniczymi to znaczy , że nie parają się tymi naukami , albo im to nie wychodzi.
W związku z tym ich poglądy mnie nie interesują.
o naukowości pisałem już ale jestes leniwy i nie chcesz pamiętać
Naukowiec ( w naukach przyrodniczych) musi prowadzić własne badania opierając się na faktach . Np badając ślimaki dojść do wniosków że nie są spokrewnione z żadnym gatunkiem , dowodząc dlaczego tak uważa, , tworzyć możliwe do falsyfikacji hipotezy i teorie. Musi publikować je w prasie naukowej , pisać książki, poddawać się krytyce .
Nie pisz mi tylko , że prasa naukowa nie przyjmuje pewnych artykułów. skoro komentowano zarzuty Behego o nieredukowalnej złożoności , to znaczy że można publikować.
natomiast artykuły filozofujące i zwracające uwagę TYLKO na braki wiedzy ( nie kwestionowane przez nikogo) nigdy nie zostaną przyjęte. |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| | |
Wysłany: Sob 19:07, 08 Paź 2005 |
|
|
Drizzt |
Postmaster |
|
|
Dołączył: 04 Wrz 2005 |
Posty: 301 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
O sorki - nazwiska mi się pomerdały. Ale wiemy obaj o co chodzi - tak?
Cytat: | Jesli nie ma sladów tych panów na stronach zajmujących się naukami przyrodniczymi |
A czym się ich strony zajmują?
Cytat: |
o naukowości pisałem już ale jestes leniwy i nie chcesz pamiętać |
Dzięki Jak nie pamiętam to można linka rzucić nie?
Poza tym póki co pytam o naukowość Pajewskiego a nie ogólnie i twój dowód jest standardowy - "nie pisze tam gdzie piszą ewolucjoniści czyli prawdziwi naukowcy".
Cytat: | Naukowiec ( w naukach przyrodniczych) musi prowadzić własne badania opierając się na faktach . Np badając ślimaki dojść do wniosków że nie są spokrewnione z żadnym gatunkiem , dowodząc dlaczego tak uważa, , tworzyć możliwe do falsyfikacji hipotezy i teorie. Musi publikować je w prasie naukowej , pisać książki, poddawać się krytyce . |
No to niejeden kreacjonista się załapie - może tylko nie na pisanie w pismach... pismach ewolucjonistycznych oczywiście...
Ciekawe czy Pajewski coś bada - sprawdzę
A co do Behego to:
1. Nie jest kreacjonistą
2. Nie wiem czy gdzieś pisze - raczej cytuja go krytycy.
I co do "nie przyjmowania artykułów" - kreacjoniści akurat takie rzeczy dokumentują dobrze, można takich przykładów znaleźć na ich stronach wiele. |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| | |
Wysłany: Sob 19:17, 08 Paź 2005 |
|
|
fil |
Starszy skryba |
|
|
Dołączył: 21 Wrz 2005 |
Posty: 88 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Behe jest specjalistą od biochemii czy jakoś tam . I dużo publikował w naukowej prasie ( ze swojej dziedziny)
Niektórzy kreacjonisci też publikuja w naukowej prasie, ale pisząc poważne artykuły, tylko swoje kreacjonistycne poglądy zostawiają dla laików na odpowiednie stronki.
jak myslisz czy jak Erwin albo Michał napisze artykuł do Nature to zostanie opublikowany ? To tylko dla ludzi z dorobkiem naukowym . Mocne artykuły poparte latami badań , a nie nocne przemyślenia . |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| | |
Wysłany: Sob 19:23, 08 Paź 2005 |
|
|
Drizzt |
Postmaster |
|
|
Dołączył: 04 Wrz 2005 |
Posty: 301 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Ok - tu masz rację, ale forum to inny i niski (nie ukrywajmy) poziom. Na tym poziomie również ty nie napiszesz do znanego pisma...
I w temacie - czyli kreacjonistom wolno pisać w swoich dziedzinach, ale nie wolno promować światopoglądu - czy to nie jest dyskryminacja w stosunku do TE? |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|